środa, 26 listopada 2014

Harlan Coben, NIE MÓW NIKOMU

Mojego pierwszego posta poświęcę książce, dzięki której zamiłowanie do czytania zostało we mnie na dobre. Zaczęło się oczywiście od mojego kochanego Harry'ego Pottera, ale dopiero po przeczytaniu książki 'Nie mów nikomu' Harlana Cobena zaczęłam czytać książki regularnie i pokochałam to robić! Wcześniej myślałam, że to tylko Harry, że inne książki nie mogą być tak ciekawe, wciągające, jakże się myliłam! 

Tak więc "Nie mów nikomu" znalazłam kilka lat temu przypadkowo w internecie w formie pdf, ściągnęłam i przeczytałam w jedną noc, siedząc na niewygodnym krześle przy biurku do 4 nad ranem. Może opisze w skrócie o czym jest książka. Żona Davida Becka, Elisabeth ginie z rąk seryjnego mordercy, po ośmiu latach od tego wydarzenia David otrzymuję pocztą elektroniczną dowód na to, że jego żona jednak żyje. I tak zaczyna się zabawa, która trwa, aż do ostatniej strony.

 Podczas czytania tej książki momentami brakło mi tchu z wrażenia. Byłam tak ciekawa tego co jest prawdą, że nie byłam w stanie po prostu przestać czytać i dokończyć jutro. To było nie do pomyślenia. Coben jest wspaniały, wymyśla tysiące wątków, a na koniec nie mam pojęcia jakim cudem udaje mu się połączyć je w jedną całość. Ja już w połowie bym się pogubiła. Najbardziej podobało mi się to, że pod koniec książki już myślałam, że udało mi się rozwiązać zagadkę, poznać prawdę, że już wszystko wyjaśnione a tu niespodzianka, na samym końcu, na ostatniej stronie okazuje się, że nie! Byłam w błędzie. I z Cobenem zawsze tak jest. Szkoda trochę, że nie było tam miejsca na dogłębną analizę bohaterów, poznanie ich, ale nie można mieć wszystkiego. 


Jeżeli ktoś chciałby zapoznać się z twórczością Cobena to jego pierwszym wyborem powinno być właśnie 'Nie mów nikomu'.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz